Ogólnie wyszło trochę dziwnie. Tło planowałam inne, ale nie wychodziło mi. Próbowałam kilka razy, więc później dałam sobie spokój. Najgorzej wyszła chyba spódnica xD
Na pierwszy rzut oka rozpoznałam w niej dziewczynę grającą Violette w tym serialu na Disney'u. W twarzy podobają mi się oczy, bo są w 100% podobne do tej dziewczyny i dzięki nim można ją rozpoznać. Włosy według mnie wyszły ładne, ale szkoda, że nie dopracowałaś w pełni kwiatów na głowie. Nie zgadzam się z tobą co do spódnicy. Myślę, że wyszła nawet, nawet. Jak dla mnie najgorsze są buty, bo widać na nich takie dziwne przejście kolorystyczne w cieniowaniu (mówię o tym z prawej strony obrazka). I nie do końca podoba mi się sam kolor skóry. Według mnie jest odrobinę za blady jak na dziewczynę mieszkającą w dość słonecznym miejscu, ale w sumie ogólnie odcień bardziej pasuje do ogólnej kolorystyki nagłówka (fiolety itp.) "Violetta w fioletach". Rozmywane cienie na koszulce mi się podobają, fajnie wyszły. Nie za bardzo przekonuje mnie komórka, którą trzyma. Jej dolna krawędź jest odrobinę kanciasta i ogólnie jest ona lekko rozmyta i to psuje efekt. Z akcesoriów podoba mi się zegarek. W ławeczce cześć siedząca mi się podoba. Głownie przez cieniowanie. Co do tła to według mnie lekko dziwnie wyszły tylko pienie drzew. Korony drzew i trwa jak dla są jak dla mnie ok, do tego i tak to jest delikatnie rozmyte, więc daje fajny efekt. Nie podoba mi się napis ;/ Myślę, że akurat ta czcionka bardziej przypasowałaby się do jakiejś grafiki z np. baseballówką itd.
Jest mega klimatycznie *.* Może kilka elementów można jeszcze ''doprawić'' ale jest już bardzo ładnie :) A włosy są najlepsze, jak zwykle. O ile nie jestem (już, hihi) fanką tego typu seriali, to wybór Violetty był bardzo trafiony, ładna dziewczyna, z dziewczęcym uśmiechem, który również pasuje do twojej kompozycji. Pozdrawiam :)
Tini, Tini i jeszcze raz Tini *.* Jak ja ją kocham ;) Muszę przyznać, że grafika fajna, bo widać, że to Martina :) Szkoda, że nie ma ombre ;c
OdpowiedzUsuńNa pierwszy rzut oka rozpoznałam w niej dziewczynę grającą Violette w tym serialu na Disney'u. W twarzy podobają mi się oczy, bo są w 100% podobne do tej dziewczyny i dzięki nim można ją rozpoznać. Włosy według mnie wyszły ładne, ale szkoda, że nie dopracowałaś w pełni kwiatów na głowie. Nie zgadzam się z tobą co do spódnicy. Myślę, że wyszła nawet, nawet. Jak dla mnie najgorsze są buty, bo widać na nich takie dziwne przejście kolorystyczne w cieniowaniu (mówię o tym z prawej strony obrazka). I nie do końca podoba mi się sam kolor skóry. Według mnie jest odrobinę za blady jak na dziewczynę mieszkającą w dość słonecznym miejscu, ale w sumie ogólnie odcień bardziej pasuje do ogólnej kolorystyki nagłówka (fiolety itp.) "Violetta w fioletach". Rozmywane cienie na koszulce mi się podobają, fajnie wyszły. Nie za bardzo przekonuje mnie komórka, którą trzyma. Jej dolna krawędź jest odrobinę kanciasta i ogólnie jest ona lekko rozmyta i to psuje efekt. Z akcesoriów podoba mi się zegarek. W ławeczce cześć siedząca mi się podoba. Głownie przez cieniowanie. Co do tła to według mnie lekko dziwnie wyszły tylko pienie drzew. Korony drzew i trwa jak dla są jak dla mnie ok, do tego i tak to jest delikatnie rozmyte, więc daje fajny efekt. Nie podoba mi się napis ;/ Myślę, że akurat ta czcionka bardziej przypasowałaby się do jakiejś grafiki z np. baseballówką itd.
OdpowiedzUsuńJest mega klimatycznie *.* Może kilka elementów można jeszcze ''doprawić'' ale jest już bardzo ładnie :) A włosy są najlepsze, jak zwykle. O ile nie jestem (już, hihi) fanką tego typu seriali, to wybór Violetty był bardzo trafiony, ładna dziewczyna, z dziewczęcym uśmiechem, który również pasuje do twojej kompozycji. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń